Po krótkim zimowym śnie, Dziwny Dziwnów obudził się wraz z
Olimpiadą w Soczi.
Przecież nie przez wielomilionowy nakład związany z przygotowaniem 2,5 godzinnego spektaklu rozpoczynającego Olimpiadę,
łechtającego dobry smak przywódców komunistycznych, obecnych w „lożach
honorowych” z wysiedleniem mieszkańców malutkiej, do tej pory nikomu nieznanej
wioski Soczi oraz wytruwanych i bestialsko mordowanych psów- pańskich i
bezpańskich- wszystko jedno.
Olimpiada
Kontrastów? Rosja jako państwo, które bezceremonialnie rozprawia się z osobami o odmiennej orientacji
seksualnej, tolerancyjne dla nietolerancyjnych, podczas największej imprezy w ostatnich latach, dumne z części
artystycznej nazywanej majstersztykiem, oklaskuje dwie, gorące lesbijki wijące
się wokół siebie, rozpalone do czerwoności, działające na wyobraźnię płci
odmiennej… Cały spektakl dwóch buchających wulkanów został wycięty z części
oficjalnej, zaprezentowanej przez telewizje z całego świata; być może
wyobraźnia niektórych wymknęła się spod kontroli…
Skandal z
gwiazdą, która nie przeistoczyła się w olimpijskie koło. Plotki mówią, że
śmiałek, który odważył się zaciąć gwiazdę i ukraść rosyjskie show dla siebie
już spakował walizki. W nagrodę za bohaterstwo został zesłany do łagrów.
Poważny konflikt
na linii Austria-Norwegia, który nie omal nie zakończył się skandalem
obyczajowym, a nawet, jak mówią niektórzy, był preludium do planowania
większych działań bojowych. Norwegowie oburzeni zachowaniem Austriaków, że Ci –
za przyzwoleniem oczywistym organizatorów Rosjan- w strefę wywiadów wchodzą
piątkami- limitem były pary.
Na miejsce
pierwsze Olimpijskich kontrastów zasługuje bez wątpienia gaża, która zostanie
wypłacona, sympatycznemu i prostolinijnemu chłopakowi z Zęba – złotemu Kamilowi
Stochowi! Ulubieniec mediów za olimpijskie złoto dostanie, uwaga… 120 000
złotych! Rafał Murawski – patałach (czyt. piłkarz) z Lecha Poznań otrzymuje
350 000 EURO rocznie!!!
Życzymy Rafałowi
dalszych sukcesów sportowych.